Henna włosów | Indus Valley Czekoladowy | Moje doświadczenia

Witajcie! Jak zapewne wiecie, od dłuższego czasu na moim Instagramie dzielę się z Wami małymi urywkami z mojej przygody z hennowaniem włosów. Zaczęłam ją akurat z henną, która dopiero wkracza na polski rynek i nie jest tak popularna jak Khadi czy Orientana. Stąd też był to skok na głęboką wodę - pierwsze w życiu hennowanie (ba, nawet pierwsze farbowanie!) włosów i do tego produktem, o którym w internecie cisza. Moim celem od długiego czasu było wyrównanie koloru włosów, które rozjaśniają się od słońca. Zatem wybrałam hennę w kolorze czekoladowym - to odcień głębokiego brązu, w kolorze gorzkiej czekolady. Bez ciepłości, ale i bez nadmiernych chłodnych tonów. Taki w sam raz :) W opakowaniu znajdziemy hennę, rękawiczki, czepek i instrukcję wykonania, a w niej odpowiedzi na nurtujące pytania. Plus dla producenta za zachęcanie do wykonania próby na paśmie włosów. Sama też tak zrobiłam przed pierwszym pełnym hennowaniem. Unikniemy w ten sposób nieprzyjemnych niespodzianek ;)

Substancje aktywne w kosmetykach - D-pantenol.

Witajcie :)
Pantenol jest znanym składnikiem łagodzącym podrażnioną skórę. Często spotykamy go w składzie kosmetyków i warto zwrócić na niego uwagę tworząc własne receptury. A dlaczego?

D-pantenol to izomer D pantenolu, inaczej zwany alkoholem pantotenolowym. Jest małą cząsteczką, rozpuszczalną w wodzie, która łatwo przenika do warstwy rogowej skóry. Wchodzi w skład witaminy B5, jest prekursorem kwasu pantotenowego.
Dostępny handlowo roztwór ma postać bezbarwnej, lepkiej cieczy pozbawionej zapachu.

Mechanizm działania D-panthenolu opiera się na zwiększaniu syntezy lipidów skórnych (odbudowa skóry) oraz wzmaganiu proliferacji fibroblastów i wtórnej epitelializacji naskórka. Procesy te umożliwiają gojenie się ran. Ponadto D-pantenol ułatwia transport innych substancji do skóry.
Zastosowanie: leczenie ran, blizn, owrzodzeń skórnych, oparzeń termicznych, ran pooperacyjnych, nawilżanie skóry suchej, zwłaszcza po poparzeniu słonecznym.

Działanie
  • Nawilżanie.
  • Zmniejszenie szorstkości skóry i nadmiernego złuszczania.
  • Poprawa elastyczności.
  • Ochrona przed podrażnieniami.
  • Przeciwzapalne.
  • Przeciwświądowe.
Działanie nawilżające pantenolu związane jest z higroskopijnością związku, a więc "przyciąganiem" cząsteczek wody. Dobrym połączeniem jest pantenol+glicerol, które razem wykazują jeszcze wyższy stopień nawilżania skóry.
Z tego względu pantenol polecany jest nie tylko w przebiegu chorób skóry, ale w trakcie kuracji retinoidami czy kwasami, które wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na nawilżenie.

Ochrona przed podrażnieniami bazuje w przypadku D-pantenolu na poprawie funkcjonowania naturalnej bariery ochronnej naszej skóry. Wykorzystywany jest obecnie w preparatach zawierających  SLS - sól sodową siarczanu laurylu - najpopularniejszy środek powierzchniowo czynny w żelach/szamponach/środkach myjących.
Włączenie pantenolu do pielęgnacji może skutecznie zmniejszyć podrażnienia skóry. Obrazuje to tabela 9.1 - w badaniu zaobserwowano wyraźną różnicę między skórą traktowaną wyłącznie SLS, a skórą traktowaną SLS, a następnie pantenolem. Zastosowanie pantenolu pozwoliło zmniejszyć rumień średnio o połowę wartości.
W tabeli 9.2 możemy zobaczyć porównanie działania pantenolu w zmniejszaniu skutków ubocznych stosowania preparatów drażniących.

Z własnego doświadczenia wiem, że D-pantenol świetnie sprawdza się w leczeniu przesuszonej skóry głowy. Już jednorazowe zastosowanie serum do skóry głowy, opartego na 3 składnikach: aloesie, D-pantenolu i glicerynie; pozwoliło mi na pozbycie się suchego łupieżu, spowodowanego najprawdopodobniej podrażnieniem skóry przez SLS zawarty w szamponie. 

Serum to wmasowuję w skórę głowy przed myciem i pozostawiam na czas równy olejowaniu, czyli około 2h, a następnie zmywam. Jego dosyć lepka i oleista konsystencja (gliceryna) uniemożliwia stosowanie bez spłukiwania. 
D-pantenol stosuję również w moich serach do twarzy, polecam w podrażnieniach po depilacji.

Jest to substancja powszechnie stosowana w kosmetykach, więc warto wprowadzić ją również do własnych receptur, zwłaszcza jeśli posiadacie wrażliwą skórę bądź przeprowadzacie kuracje złuszczające. Stanowi to również dobrą alternatywę dla gliceryny, której tłusta konsystencja nie sprawdzi się w pielęgnacji cer ze skłonnością do zanieczyszczonych porów. A jeśli nie posiadacie w domu aloesu, to pantenol można potraktować jako jego zamiennik pod kątem właściwości łagodzących.

Bibliografia:
Zoe Diana Draelos "Kosmeceutyki"

Stosujecie D-pantenol w pielęgnacji?

Komentarze