Henna włosów | Indus Valley Czekoladowy | Moje doświadczenia

Witajcie! Jak zapewne wiecie, od dłuższego czasu na moim Instagramie dzielę się z Wami małymi urywkami z mojej przygody z hennowaniem włosów. Zaczęłam ją akurat z henną, która dopiero wkracza na polski rynek i nie jest tak popularna jak Khadi czy Orientana. Stąd też był to skok na głęboką wodę - pierwsze w życiu hennowanie (ba, nawet pierwsze farbowanie!) włosów i do tego produktem, o którym w internecie cisza. Moim celem od długiego czasu było wyrównanie koloru włosów, które rozjaśniają się od słońca. Zatem wybrałam hennę w kolorze czekoladowym - to odcień głębokiego brązu, w kolorze gorzkiej czekolady. Bez ciepłości, ale i bez nadmiernych chłodnych tonów. Taki w sam raz :) W opakowaniu znajdziemy hennę, rękawiczki, czepek i instrukcję wykonania, a w niej odpowiedzi na nurtujące pytania. Plus dla producenta za zachęcanie do wykonania próby na paśmie włosów. Sama też tak zrobiłam przed pierwszym pełnym hennowaniem. Unikniemy w ten sposób nieprzyjemnych niespodzianek ;)

DIY Maska ze spiruliną i pasta myjąca do twarzy.

Witajcie :)

Przedstawiam Wam przepisy na dwa proste kosmetyki, które można wykonać z przepisu na mleczko do demakijażu. Wystarczy dodać kilka składników i bazowa emulsja nabiera nowych właściwości. Zapraszam :)



Pierwszy z nich to przepis na maskę ze spiruliną - taka forma jest o wiele przyjemniejsza w stosowaniu - nie zasycha tak szybko na twarzy i jest zawsze gotowa do użycia.

Skład:
Bazowa emulsja z przepisu na mleczko do demakijażu   40,0g
Spirulina   10,0g

O jej właściwościach pisałam już w tym poście. Nadal jestem nią zachwycona i polecam każdemu. Odżywia, łagodzi podrażnienia, przyspiesza gojenie się wyprysków, oczyszcza, ale bez wysuszenia. Skóra staje się napięta, ujędrniona i promienna :)


Drugi przepis to pasta myjąca do codziennego stosowania z glinką żółtą. W przepisie można wykorzystać dowolną glinkę.

Skład:
Bazowa emulsja   40.0g
Glinka żółta   10,0g
Olejek eteryczny pomarańczowy i pichtowy   (kilka kropli)

Pasta nadaje się do codziennego zmywania twarzy, nie wysusza, nie podrażnia. Jest świetną alternatywą dla żeli do mycia twarzy zawierających detergenty. Podczas mycia dobrze jest wykonać krótki masaż twarzy, spędzić nad tym trochę więcej czasu, aby glinka i olejki eteryczne miały szansę zadziałać. Dla fanów glinek jako maseczek polecam zostawić pastę na twarzy dłużej :)

Sposób wykonania krok po kroku.


Komentarze

  1. Ten post spadł mi z nieba, bo mam całkiem dużo spiruliny w proszku i totalnie nie mam pomysłu, co z nią zrobić. Dodaję ją do koktajli i smoothie, ale chyba nigdy bym jej nie skończyła. Spróbuję nakładać ją na twarz, dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. obydwa przepisy przeznaczone dla mojej cery! Ta pasta myjąca brzmi świetnie, a i zrobić będzie łatwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię kosmetyki domowej roboty :D Fajny post, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno spróbuję... kiedyś trzeba się przełamać i spróbować samej coś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz